piątek, 31 lipca 2015

Od Max'a #34

Nie.... Nie...nie... To dla mnie za dużo.... On... Mnie...  Kocha?!
List wyleciał mi z dążących rąk. Nie miałem pojęcia co w tym momencie miałem zrobić. Wrosłem w ziemię. W moich oczach nazbierało się multum łez,  które tylko czekały na pozwolenie opuszczenia swej kryjówki.
-  Olivier... - głos miałem załamany. - Spójrz na mnie....
Ten nie posłuchał. Pewnie się bał że jak spojrzy mi w twarz zobaczy uśmiech i powiem mu : To wszytko było żartem! Ja też się tego obawiałem.
- Hej...  Nie płacz... - usiadłem obok niego i wytrałem rękawem swojej koszuli jego spadające łzy.
- Kochasz mnie Evans?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz