czwartek, 30 lipca 2015

Od Max'a - #9

Spojrzałem na niego. On... Serio??
- Nie, nie mam...
Nie wiem czy dobrze zauważyłem, ale widziałem lekką ulgę na jego twarzy.
Uuu... czyżby wampirek coś poczuł do mnie?
- No to jesteśmy na miejscu. ..- powiedziałem.
Chłopak spojrzał przed siebie. Wyszliśmy właśnie z ogrodu i dotarliśmy na pastwisko z końmi. Każdy już w swoją pierwszą lekcje musiał złapać swojego konia. Dziś po południu mieliśmy pierwszą lekcje jeździectwa.  Mialem zamiar zdobyć szybciej konia.
- Co ty na to, by trochę szybciej zająć się jeździectwem?
Uśmiechnęłem się przebiegle.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz